Tarnów wiadomości. Na początku września odbędzie się Puchar Gordona Bennetta – mistrzostwa świata balonów gazowych. W jednym z 19 aerostatów poleci pilot z Tarnowa, Mateusz Rękas. Już raz, cztery lata temu, reprezentant Mościckiego Klubu Balonowego wywalczył tytuł mistrza świata. Tarnowianinowi, podobnie jak w 2018 roku, towarzyszyć będzie Jacek Bogdański. Zawody wystartują w szwajcarskim mieście St. Gallen. Będą to już 65. mistrzostwa świata organizowane przez Międzynarodową Federację Lotniczą.
Puchar Gordona Bennetta to zawody rangi mistrzostw świata. Wyścigi balonów gazowych, to najstarsze i najbardziej prestiżowe wydarzenie w baloniarstwie, a także największe wyzwanie dla pilotów. Cel zawodów jest prosty – jak najdalszy lot, mierzony w linii prostej, od punktu startowego, bez zatrzymywania się, do miejsca lądowania. Wysokość przelotowa, to ok. 4–5,5 tys. metrów, na której – o tej porze roku – jest naprawdę zimno, bo blisko –20°C. Same balony, biorące udział w zawodach Gordona Bennetta, napędzane są wodorem, a kosz ma wymiary 1,5 na 1,2 m.
Pierwsza edycja międzynarodowych zawodów balonowych odbyła się w 1906 roku w Paryżu. Zorganizował je amerykański milioner, wydawca prasowy i entuzjasta sportu – James Gordon Bennett. To od jego nazwiska te podniebne zmagania wzięły swoją nazwę. Zawody odbywają się corocznie, ale w okresie I i II wojny światowej nie rywalizowano. Niestety, po wojnie zawody też były zawieszone, a przerwa trwała dodatkowe 38 lat. Dopiero w 1983 roku wznowiono puchar, który, podobnie jak w 1906 roku, odbył się w Paryżu. Tę odsłonę mistrzostw świata zwyciężyli Polacy. Reprezentacja Polski triumfowała jeszcze pięciokrotnie. Cztery razy wznieśli puchar jeszcze w okresie międzywojennym (w latach: 1933, 1934, 1935 i 1938) oraz dwukrotnie po wojnie – w 1983 i 2018 roku.
W naszym kraju sport ten jest dosyć elitarny. Pilotów, którzy posiadają uprawnienia do lotów balonami na ogrzane powietrze jest nad Wisłą kilkudziesięciu. Z kolei papiery pozwalające sterować balonami gazowymi, które wypełnione są wodorem – takimi, które biorą udział w Pucharze Gordona Bennetta – ma już tylko ośmiu Polaków, w tym Mateusz Rękas, Jacek Bogdański, Krzysztof Zapart, Adam Ginalski, Andrzej Bogdan Olszewski oraz Jarosław Cieślak, którzy startują w tegorocznej edycji pucharu.
Mateusz Rękas, urodzony w 1990 roku, tworzył wcześniej duet z Zapartem. Jednak od 2014 roku tarnowianin startuje z Bogdańskim (ur. 1959). Obaj mają podobne doświadczenie – zarówno Rękas, jak i Bogdański mają licencje od kilkunastu lat. Mateusz kontynuuje tradycje rodzinne, ponieważ balonami latają zarówno jego tata, stryj, jak i kuzyn. 32-latek z Tarnowa jest pierwszym pilotem w ekipie reprezentacji Polski i to on ma ostatnie słowo podczas lotu, choć wszystkie decyzje piloci podejmują wspólnie.
[…] Po raz kolejny wystartujemy w Pucharze Gordona Bennetta. Jacek Bogdański odgraża się, że to jego ostatnie zawody. Niby powtarza to samo od 4 lat. Zauważyłem pewną zależność, że im twardsze lądowanie tym bardziej Jacek chce to powtórzyć, więc kto wie? – napisał na swoim facebookowym profilu Mateusz Rękas
Cztery lata temu Mateusz Rękas wraz z Jackiem Bogdańskim przywieźli do Polski złote medale za zwycięstwo w Pucharze Gordona Bennetta. Jednak początek tamtej edycji zawodów nie wróżył polskiej ekipie sukcesu – ich balon długo tkwił w miejscu, więc zwycięstwo oddalało się od nich z każdą, kolejną minutą. Jednak w pewnym momencie ruszyli, a zatrzymali się dopiero 1145 km dalej. Ich balon wylądował pod Grunwaldem – ponad sześć wieków wcześniej, w tym samym miejscu, polsko-litewskie rycerstwo zwyciężyło Krzyżaków. Drugą ekipę, reprezentację Stanów Zjednoczonych, Polacy wyprzedzili aż o 263 km.
Dwa lata po sukcesie Polaków Puchar Gordona Bennetta miał się odbyć w Polsce – zgodnie z regułami pucharu kraj pochodzenia zwycięzców decyduje o lokalizacji edycji. Pierwotnie sportowa impreza miała rozpocząć się we Wrocławiu, w 2020 roku, ale ze względu na pandemię COVID-19 start pucharu przełożono na 2021 rok. Ostatecznie turniej odbył się rok później w Toruniu. Jeszcze w 2018 roku dokonywano wstępnego rozeznania w kwestii lokalizacji polskiej edycji pucharu. Niestety, z powodów czysto geograficznych – bliskości nieprzychylnie nastawionych do baloniarstwa sąsiadów zza wschodniej granicy – odpadł Tarnów, rodzinne miasto Mateusza Rękasa.
Większość załóg w tegorocznej edycji Pucharu Gordona Bennetta, która odbędzie się na początku września, stanowić będą reprezentacje Francji, Niemiec, Szwajcarii, Stanów Zjednoczonych oraz Polski. Federacje wszystkich tych krajów zarejestrowały po trzy drużyny. Austrię będą reprezentować dwie drużyny, z kolei Australię i Litwę po jednej ekipie.
Podczas tych prestiżowych zawodów międzynarodowych wzniesie się aż sześciu Polaków, którzy będą reprezentować trzy ekipy. Będą to – oprócz Mateusza Rękasa i Jacka Bogdańskiego – Krzysztof Zapart, Adam Ginalski, Andrzej Bogdan Olszewski oraz Jarosław Cieślak. Ciekawostką jest to, że wśród 38 pilotów będą też trzy kobiety – Austriaczka i dwie Amerykanki.
Fot. archiwum prywatne Mateusza Rękasa, fai.org, facebook.com