Tarnów wiadomości. Piłkarska Polska z niecierpliwością czekała na dzisiejszą konferencję prasową, podczas której został ogłoszony nowy selekcjoner narodowej reprezentacji. Został nim doświadczony Portugalczyk, Fernando Santos.
Specjalna konferencja prasowa odbyła się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Licznie zgromadzone grono oficjeli PZPN i dziennikarzy oczekiwało na zaprezentowanie nowego szkoleniowca, który ma poprowadzić Roberta Lewandowskiego i spółkę. Po Czesławie Michniewiczu, którego kontrakt wygasł wraz z końcem 2022 roku kadrę obejmie Fernando Santos, który przez ostatnie lata z sukcesami prowadził reprezentację Portugalii. To właśnie w pracy z ojczystą ekipą Santos osiągnął mistrzostwo Europy i wygrał Ligę Narodów. Po ostatnim Mundialu w Katarze gdy jego zespół pożegnał się na etapie ćwierćfinałów ulegając kadrze Maroka, 68-latek pożegnał się z drużyną.
Dzisiejsze ogłoszenie nie było zaskoczeniem gdyż już wczoraj prezes PZPN dodał na mediach społecznościowych zdjęcie z doświadczonym Portugalczykiem. Santos został bardzo dobrze przyjęty w Polsce. Na konferencji prasowej dziękował za entuzjastyczne powitanie w naszym kraju i z dużą pasją i determinacją podchodzi do pracy z polską kadrą i chce zrealizować cele, które stawia przed nim Polski Związek Piłki Nożnej.
– Chciałem podziękować Panu prezesowi za zaufanie do mnie i moich współpracowników. To jest bardzo ważny dla mnie czynnik i element. Jest to dla nas ogromny zaszczyt. Polska to wielki kraj z bardzo bogatą historią i kulturą. Futbol w Polsce również ma ogromną historię, która naznaczyła moje pokolenie. Od wielu lat śledzę polski futbol. Chcemy zapewnić Polakom dużo radości. To będzie wymagało wiele pracy, ale właśnie tą pracą będziemy się zajmować. Zawsze ambitnie podchodzę do swojej pracy i chcę wygrać wszystko co mogę – mówił Santos do zgromadzonych dziennikarzy.
Fernando Santos ma na stałe mieszkać w Warszawie, podobnie jak jego rodzina i sztab szkoleniowy. Portugalczyk ma na stałe zameldować się w stolicy od lutego, a jego zespół zostanie w kraju już od teraz. Wszystko po to by od nowego miesiąca na pełnych obrotach ruszyć z pracą dla dobra polskiego futbolu.
– Musimy stworzyć nowe nawyki, wypracować rutyny, przekazać moje pomysły i zamiary aby przebić to na sukces. To jest właśnie mój cel. To jest mój projekt. Daje wam słowo, że będę pracował w sposób ambitny. Ja nie lubię słowa „ja”, wolę słowo „my”. My wszyscy w federacji chcemy pracować na dobry wynik. Liczę na wsparcie wszystkich Polaków, dziennikarzy. To jest kluczowe w realizacji tego typu projektów – powiedział Santos podczas swojej pierwszej konferencji jako selekcjoner reprezentacji Polski.
Decyzję skomentował również prezes PZPN Cezary Kulesza. Jak mówi, wybór selekcjonera nie był łatwy, ale jego zdaniem postawiono na najlepszą możliwą opcję.
– Przede wszystkim zależało nam na tym, żeby trener miał już doświadczenie w prowadzeniu reprezentacji, żeby nie było tak, że trener przychodzi i się uczy prowadzenia kadry. Braliśmy pod uwagę doświadczenie, sukcesy, charyzmę, pracę z grupą, bo to niełatwa praca. Chcieliśmy też trenera, który odniósł sukcesy – uzasadnił szef PZPN.
Przed Santosem stawia się przede wszystkim awans polskiej drużyny na Euro 2024 oraz wprowadzenie do zespołu nowych piłkarzy, którzy będą przyszłością polskiej piłki. Pierwsze zgrupowanie pod wodzą nowego selekcjonera nastąpi w marcu. W jego sztabie oprócz Portugalczyków mają się również znaleźć Polacy.
fot. PAP