Pierwszego grudnia tarnowski Teatr im. L. Solskiego zaprezentował prapremierę spektaklu „Azoty Fiction” w reżyserii Łukasza Czuja. Widowisko przenosi widzów do roku 1994, w sam środek wydarzeń w kombinacie Azoty. Historia opowiada o walce o przetrwanie zakładu w czasach transformacji ustrojowej, splatając lokalny kontekst z humorem, groteską i licznymi odniesieniami do popkultury lat 90.
Scenariusz Alfreda Kawuli i Łukasza Czuja, w połączeniu z muzyką Marcina Partyki i tekstami piosenek Michała Chludzińskiego, tworzy dynamiczną i pełną energii opowieść. Atmosferę lat 90. wzmacnia choreografia Jarosława Stańka oraz scenografia i kostiumy Elżbiety Rokity, które idealnie oddają klimat epoki. Wizualizacje Mai Szerel oraz przygotowanie wokalne pod opieką Anny Podkościelnej-Cyz wzbogacają widowisko, czyniąc je niezwykle różnorodnym artystycznie.
W obsadzie znalazła się Angelika Smyrgała jako Narratorka i Grażyna z promocji. Aleksander Fiałek wystąpił jako Dyrektor Waldemar Kandelabr. Matylda Baczyńska zagrała Sekretarkę Beatę Kwaściszewską, a Dominika Markuszewska wcieliła się w Kierowniczkę chóru Wandzię, Barbarę Piasecką-Johnson oraz Monikę Vitti. Kinga Piąty wystąpiła jako Aldona z dystrybucji i Francesca Romani, a Monika Wenta zaprezentowała się w rolach Jolanty ze stołówki i Giulii Berlusconi. Ewa Sąsiadek wcieliła się w Księgową Zofię Szczucką, a Kamil Urban zagrał Magazyniera Fikołka i Kiełbasę.
Paweł Plewa wystąpił jako Ryszard Swetru, a Tomasz Wiśniewski zagrał Kierowcę Przemysława Monetę, Prezesa Polonii Mazur i Masę. Jerzy Pal pojawił się w rolach Szefa straży przemysłowej Stanisława Barańczaka, Pielęgniarki Malwiny Zajdzik, Księdza Leona i senator Barbary Mikulski. Ireneusz Pastuszak zagrał Inżyniera Mirosława Matuszaka, a Przemysław Płaczek wcielił się w Młodego i Kabanosa. W roli Romeczka gościnnie wystąpił Mateusz Śniechowski.
Spektakl wzbogaca muzyka grana na żywo przez zespół pod kierownictwem Filipa Kota, w skład którego wchodzą Artur Łukasik na gitarze basowej, Jan Łukasik na instrumentach perkusyjnych oraz Maks Tyl na gitarze elektrycznej i akustycznej.
fot. Artur Gawle