Jednym z punktów wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w powiecie tarnowskim była Jastrzębia – wioska w gminie Ciężkowice. Szef rządu przebywał tam niecałą godzinę. Rozmawiał z samorządowcami regionów tarnowskiego i sądeckiego, złożył kwiaty pod pomnikiem. Udzielił też oficjalnego poparcia Michałowi Koralikowi, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na burmistrza Ciężkowic. Te, przypomnijmy, zaplanowane są na 13 czerwca.
Przed przyjazdem do Małopolski szef rządu odwiedził Rzeszów, gdzie oficjalnie poparł kandydaturę Ewy Leniart w wyborach na prezydenta stolicy Podkarpacia.
Kolumna rządowa dotarła do Jastrzębi tuż przed godziną 14. Szefowi rządu towarzyszyła między innymi trójka tarnowskich parlamentarzystów: Anna Pieczarka, Wiesław Krajewski i Stanisław Bukowiec.
Podczas krótkiej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki prezentował założenia flagowego programu PiS, czyli Polskiego Ładu w kwestiach dotyczących budowy boisk oraz polityki mieszkaniowej.
– Można powiedzieć, że ze strony pana premiera była to swoista rewizyta. Wraz z samorządowcami Ciężkowic gościliśmy 15 marca w kancelarii prezesa rady ministrów. Przedstawiliśmy wówczas nasze propozycje inwestycyjne w kwestii trzeciej tarczy. Udało nam się uzyskać pieniądze na remont szkoły, przedszkola oraz boisk w Jastrzębi w wysokości 1,2 miliona złotych. Dodatkowe 557 tys. zł dostaliśmy też na ten cel z ministerstwa sportu. W sumie dla całej gminy przypadło 10,5 miliona złotych – mówi Michał Koralik, przewodniczący rady gminy.
Z Jastrzębi szef rządu pojechał do Zakliczyna. Morawiecki złożył wizytę w Centrum Aktywizacji i Opieki Seniorów gminy Zakliczyn w miejscowości Kończyska (Małopolskie). Mówił o zawartych w zaprezentowanym w sobotę Polskim Ładzie propozycjach dla seniorów.
„Można wspólnie utworzyć program, instytucje, które dobrze służą ich mieszkańcom w jesieni życia” – mówił Morawiecki. „Czasy III RP nie rozpieszczały naszych seniorów, naszych wspaniałych mam, ojców, babć, dziadków i dlatego w Polskim Ładzie znalazło się poczesne, centralne miejsce dla naszych seniorów” – dodał.
Jak zaznaczył, ma to być docenienie ich wielkiego wkładu w budowę Polski. „Nie byłoby takiej Polski, w jakiej dzisiaj żyjemy, byłaby dużo mniej rozwinięta, gdyby nie ich wielki trud, powojenny, odbudowa po zgliszczach II wojny światowej i później – w trudnym systemie komunistycznym – budowa wartości, odbudowa różnych przemysłów, gospodarki i instytucji w PRL” – mówił.
„Chcemy chociaż trochę odwdzięczyć się poprzez to, że w nowym ładzie poprawiamy trochę los materialny tych emerytów, którzy są niżej uposażeni, bo dla 2/3 emerytów będzie to około 2 tys. zł netto rocznie więcej w portfelu” – podkreślał Morawiecki
Zwrócił uwagę, że według założeń Polskiego Ładu, emeryci pobierający świadczenie w wysokości do 2,5 tys. zł zostaną zwolnieni z podatku PIT. „A tych, co chcą pracować i nie pobierają emerytury, także zwalniamy z podatku PIT, aby jeszcze bardziej opłacało im się pracować” – zaznaczył.
Zwrócił też uwagę na działający już program Senior Plus. „Nie da się wszystkiego od razu naprawić. Bardzo wiele instytucji potrzebuje inwestycji, wsparcia ze strony państwa, dlatego tak wiele przekazujemy z budżetu państwa na program Senior Plus” – zaznaczył.
„Chcemy, żeby jesień życia nie była czasem samotności, bezsilności, lecz żeby była czasem, gdzie możecie liczyć na pomocną dłoń wyciągniętą od waszych sąsiadów, bliskich, ale także samorządów i państwa polskiego. To jesteśmy wam winni i za wszystko, co zrobiliście w życiu dla Polski, dla waszych dzieci, bliskich, gorąco, z całego serca dziękuję” – dodał.
Łukasz Winczura/PAP