Jajeczne święta Sławomira Rawińskiego. Były strongman zjada ogromne ilości jajek! /TYLKO U NAS/

Karol Garncarz
Dodany przez
Karol Garncarz
Dodany przezKarol Garncarz
3 Min. Czytania

Tarnów wiadomości. Wesołego Alleluja! Okres Wielkiego Postu za nami, nastał czas świąt Wielkanocnych. Na stołach królują przeróżne potrawy w zależności od tradycji czy regionu. Ale jak święta spędza sportowiec? Czy pozwala sobie na smakowe wariacje i porzuca liczenie kalorii? Mamy swój trop.

Tarnowianin Sławomir Rawiński to były strongman, który podnoszenie ogromnych ciężarów porzucił na rzecz walki w klatce. Od 2018 roku zawodnik mma legitymujący się rekordem czterech zwycięstw i dwóch porażek.

Rawiński to człowiek, który się nie zatrzymuje. Sport to sposób na życie i niezależnie od tego czy przygotowuje się do walki to prowadzi bardzo aktywny tryb życia i jedynie kontroluję intensywność treningu.

Jak mówi w wywiadzie z redaktorem IKC Karolem Garncarzem, mimo, że nie ma jeszcze podpisanego kontraktu na występ, który jest na horyzoncie, to jest już w dużym gazie treningowym. Jak w takim razie pogodzi go ze świętami Wielkanocnymi?

Pociąg jedzie i mocno paruje. Oczywiście, że myślę o świątecznym obżarstwie, ale myślę też o treningach, o tym co mam zrobić żeby się dobrze przygotować do gali. Święta na pewno będą spędzone tak jak należy, ale to co mam do zrobienia w formie treningu będzie dopięte na ostatni guzik – powiedział były strongman.

To co mówi Rawiński to jawny przykład na to, że sport jest uzależniający i ciężko jest całkiem odpuścić zdrowy i aktywny tryb życia nawet na okres świąt.

To jest już tyle lat pracy, tyle lat sportu, że dwa dni to dobra regeneracja, ale dłuższa przerwa jest niewskazana. Źle się wtedy czuję. Ta regeneracja przeradza się w to, że zamiast odpoczywać ja się męczę. Wolę wersję gdy się ruszam, coś robię. Mniejsza intensywność treningowa, ale trzymam organizm w ryzach – zaznacza zawodnik.

Co w takim razie znajdzie się na stole czynnego sportowca? Czy pozwala sobie na obecne w polskiej kulturze kulinarnej często mocno kaloryczne potrawy? Jakie ma swoje ulubione pozycje?

Nabyłem koszyczek, była święconka. Moim ulubionym daniem w święta, zresztą tak jak co dzień będą jajka. Więc czuję, że te święta będą bardzo jajeczne.

Ile jajek jesz dziennie?

– Dziennie jak dziennie, ale w ciągu tygodnia idzie mi…

Rawiński zaszokował liczbą nabiału, którą potrafi przyjąć w ciągu tygodnia. W wywiadzie poruszane są również tematy niskich zarobków w mma, gali XTB KSW Colosseum 2 czy występów we freak-fightach.

Materiał poniżej.

Udostępnij ten artykuł