Tarnów wiadomości. Na gali Knockout Boxing Night 26 w Nowym Sączu doszło do wielu ciekawych pojedynków boksu. Po raz kolejny między lini wszedł Artur Górski. Tarnowianin pewnie wygrał przed czasem i zapisał na swoim koncie cenne zwycięstwo.
Artur Górski (7-1) udanie rozpoczął 2023 rok. Zawodnik grupy Knockout Promotions na ringu w Nowym Sączu zmierzył się z doświadczonym Jirim Svacina (15-57) i wygrał z nim przed czasem. Od pierwszych minut to tarnowianin wywierał presję na rywalu, ale ten swoim niewygodnym stylem mocno utrudniał zadanie Polakowi. Czech często przybierał dziwne ustawienie w ringu co nie ułatwiało realizowaniu planu technicznego Górskiego. Z czasem jednak 24-latek dopadł rywala ciosami na dół, a arbiter przerwał pojedynek.
Po walce podopieczny trenera Adama Wójcika z Akademii Boksu w Lisiej Górze cieszył się z kolejnego zwycięstwa.
– Doświadczony i bardzo niewygodny rywal. Chciałem przeboksować kilka rund i to się udało. Cenna nauka dla mnie, chcę się rozwijać i cały czas iść do przodu. Na początku chciałem coś przyjąć i zobaczyć jaka jest siła jego ciosu. Od pierwszych minut starałem się go przełamać fizycznie żeby zaczął się cofać. Oglądaliśmy kilka jego walk z trenerem Wójcikiem. Gdy inni rywale chcieli go trafić na górę to wszystko się ześlizgiwało. Postanowiliśmy z trenerem, że będziemy katować doły. Cenne zwycięstwo! – powiedział tarnowianin.
Oprócz Artura Górskiego na gali w Nowym Sączu wystąpiło dwóch innych podopiecznych trenera Adama Wójcika – Paweł Róg (3-1) wygrał swój pojedynek na punkty, a bohater lokalnej publiczności Łukasz Pławecki (6-0-2) wygrał swoje starcie przed czasem wprawiając publiczność w euforię. W walce wieczoru Adam Balski (18-2) wygrał z Jakubem Plesnikiem (9-6).
Cała rozmowa z Arturem Górskim dostępna jest poniżej. Z pięściarzem rozmawiał dziennikarz IKC Karol Garncarz.