Obraz reklamowy

Prezydent nie ma na podwyżki dla kierowców MPK. Będzie protest?

Karol Garncarz
Dodany przez
Karol Garncarz
Dodany przezKarol Garncarz
3 Min. Czytania

Była nadzieja na podwyżki, ale niestety niewiele się zmieniło. Od kilku miesięcy kierowcy MPK starają się o większe płace. Na razie jedyne co udało im się wywalczyć to spotkanie z prezydentem miasta Romanem Ciepielą.

- Reklama -
Obraz reklamowy

W spotkaniu brała udział delegacja kierowców wraz z panią prezes Anną Reising. Jak mówi jeden z kierowców, wizyta u prezydenta Ciepieli nie przyniosła jednak oczekiwanych rezultatów.

Niestety, nic nie udało się załatwić. Prezydent powiedział, że nie ma skąd wziąć na nasze podwyżki. Nie trafiało do niego to za jakie pieniądze my jeździmy. Tyle miesięcy starań i nic w tej kwestii nie ruszyło. Zwróciliśmy panu prezydentowi również uwagę na podwyżki, które zadecydował dla siebie jak i dla radnych – na to pieniądze skądś się znalazły. Dla nas nie ma – mówi dla IKC kierowca tarnowskiego MPK.

- Reklama -
Obraz reklamowy

Nadzieja na podwyżki pozostaje choć zależna jest od tego czy autobusy miejskie wyruszą na kursowanie poza obręb miasta i będą kursować na terenie gminy Tarnów.

Aktualnie kierowcy zarabiają średnio 16 zł/h brutto, często zaczynają swoją zmianę o 3/4 nad ranem. Nie jest to ich zdaniem godna forma zapłaty.

Ceny idą w górę błyskawicznie, a nasze pensje się nie zmieniają. Co to dzisiaj jest 16 złotych? Praca kierowcy naprawdę nie jest łatwa, wymaga wielu poświęceń – pracujemy w weekendy i święta. Mamy nadzieję, że ktoś to w końcu doceni – mówi kierowca MPK. 

Rzecznik prezydenta Tarnowa Ireneusz Kutrzuba  informuje, że MPK co roku otrzymuje od miasta kwotę na utrzymanie komunikacji. W związku z galopującą inflacją może ona jednak nie sprostać wszystkim kosztom. 

–  Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne jako spółka otrzymało 27 milionów w skali roku na utrzymanie komunikacji miejskiej.  Wiemy jaka jest sytuacja z inflacją. Władze miejskie zdają sobie sprawę z faktu, że tych pieniędzy może nie wystarczyć. Mamy ogromne wzrosty cen za  żywność, , mamy zwyżki cen paliwa, a za tym niestety nie idą podwyżki płac. Jeśli tylko sytuacja budżetowa miasta się poprawi to może zostać zwiększona również kwota dla MPK  – powiedział w rozmowie z IKC. 

Kierowcy oczekują 1000 zł brutto podwyżki do swoich pensji. Jeśli nie uda się pozytywnie doprowadzić sprawy do końca mają w swoich planach protest.

Udostępnij ten artykuł