Tarnów wiadomości. Od lat straszył i był antyreklamą miasta. Młyn Szancera przy ul. Kołątaja w Tarnowie bardzo długo nie spełnia już swojej funkcji, a od czasu pożaru, który przeszedł siedem lat temu stał się niechlubnym miejscem na mapie polskiego bieguna ciepła. Teraz tam ma powstać budynek, który oprócz funkcji hotelu będzie też pełnił funkcje kulturalne.
Renowacją obiektu zajmie się Grupa Arche, która zajmuje się świadczeniem profesjonalnych usług deweloperskich. Podczas tegorocznego Europejskiego Kongresu Gospodarczego prezes zarządu Grupy Arche Władysław Grochowski zapowiedział, że chce odnowić tarnowski budynek, ale z zachowaniem pewnych pozostałości po niedawnym pożarze.
– Wchodzimy do Tarnowa, gdzie zajmiemy się spalonym młynem. Całe wnętrze strawił ogień. Tam głównym projektantem był pożar. Bardzo ciekawy efekt powstał i oczywiście podchodzimy do tego, aby jak najwięcej tego efektu zachować. Podchodzimy do projektów z szacunkiem do ludzi i do czasu. Bardzo nam zależy na tym, aby coś zostawić po sobie – powiedział.
Mieszkańcy Tarnowa muszą jednak na rewitalizację trochę poczekać. Jak się okazuje do przeprowadzenia pierwszych remontów potrzebne jest dostosowanie planu zagospodarowania przestrzennego tak, aby umożliwić zarówno zadbanie o ten zabytkowy obiekt jak i o planowany hotel. Te zmiany mają potrwać około 10 miesięcy co oznacza, że pierwsze zmiany przy ul. Kołłątaja w Tarnowie planowane są na początek 2023 roku.