Jak informują tarnowscy policjanci przez cały grudzień napływały zgłoszenia o pojawiających się na Osiedlu Zielonym napisach na elewacjach bloków, wiatach śmietnikowych i garażach. Niemal codziennie mundurowi przyjmowali skargi od zarządców lub właścicieli nieruchomości, niszczonych przez wandala nocą. Szpecące napisy pojawiały się nie tylko w tej części miasta, ale również w centrum Tarnowa.
W komisariacie wszczęte zostało dochodzenie, a kryminalni w poszukiwaniu odpowiedzialnego za szkody, ruszyli w teren. Kilka tygodni później namierzyli wandala. Okazał się nim 26-letni tarnowianin, który tylko z sobie znanych przyczyn, bazgrał po murach farbami w sprayu.
Mężczyzna nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego tak postępował.
Policjanci przedstawili mu kilkanaście zarzutów zniszczenia elewacji budynków, wiat i garaży. 26-latek przyznał się do winy. Po fakcie żałuje i chciałby dobrowolnie poddać się karze.
Grozi mu karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Źródło: materiały policji