Tarnów wiadomości. Chwila gorszego samopoczucia nie wskazywała na to, że życie 38-letniej Patrycji Ryby z Nowodworza zamieni się w walkę. Walkę z nierównym przeciwnikiem. Bezlitosna choroba zabrała jej wszystko. Pojawiła się jednak szansa, by wygrać, ale potrzebna jest ogromna suma.
W 2017 roku przeszłam rutynowe badania. Nagłe pogorszenie samopoczucia było dla mnie sygnałem alarmowym, ale w najgorszych wizjach nie spodziewałam się tego, co wydarzy się właściwie chwilę później. Lawina złych informacji. Wyrok śmierci przekazany słowami lekarza: białaczka. Miałam 34 lata, mnóstwo planów i marzeń, które jak każdy, odkładałam na bliżej nieokreślone później. Nagle wszystko przestało mieć znaczenie. Rzeczywistość zmieniła bieg już bezpowrotnie – tak początki walki opisuje Patrycja Ryba.
Diagnoza pojawiła się w 2017 roku. Patrycja Ryba wróciła do Tarnowa i zamieszkała u swojej mamy. W związku z chorobą i chemioterapią nie dałaby rady mieszkać sama.
„Właściwie od kilku lat całe moje życie toczy się wokół choroby, leczenia, nadziei i beznadziei”
Chwila lepszego samopoczucia zwykle trwała bardzo krótko i była zwiastunem nadchodzącego pogorszenia. Kiedy myślałam, że wyczerpałam już limit złych informacji, nastąpiło coś, co oznaczało przekroczenie kolejnego piekielnego kręgu tu na ziemi. Badania doprowadziły do druzgocącej wiadomości: zdiagnozowano u mnie złośliwego chłoniaka. Znów usłyszałam, że czeka mnie walka o życie. Niestety, tym razem znacznie trudniejsza.
Lekarze nie pozostawiają wątpliwości. Bez terapii na 38-latkę czeka śmierć. Leczenie ostatniej szansy: CAR-T cell musi zostać przeprowadzone jak najszybciej, zanim choroba rozsieje się po całym organizmie.
Jestem zrozpaczona i przerażona
Znów jestem o krok od śmierci. Balansuję nad przepaścią. Jeden fałszywy ruch oznacza przegraną. Najgorsze jest to, że w tej grze nie będzie dogrywki. Kolejnej szansy na życie mogę już nie dostać. Właśnie dlatego muszę poruszyć niebo i ziemię, by zdobyć ogromną kwotę.
Pieniądze zbierane są na kilka sposobów. Nie tylko w Polsce. Głównym źródłem jest zbiórka na siepomaga.pl .
Założono także zbiórkę międzynarodową na portalu www.gofundme.com. Można także wpłacać indywidualnie na konto ING Bank Śląski S.A, 26 1050 1562 1000 0097 4543 3137.
Czasu jest mało. Terapia powinna odbyć się jak najszybciej. Przeprowadzi ją Ośrodek w Gliwicach, który zakwalifikował Patrycję Rybę na leczenie, które rozpocznie się po zebraniu 1 450 000 złotych.