Tarnów wiadomości. Do niepokojącej sytuacji doszło w Oleśnie (pow. dąbrowski). Osobowy Citroen podczas jazdy zaczął się palić. Na szczęście podróżującej dwójce nic się nie stało.
Pożary pod komorą silnika zdarzają się na polskich drogach coraz częściej. Przyczyną bardzo często może być wyciekający olej, który może przesączyć się przez materiały wygłuszające pod maską, a do jego zapłonu może dojść gdy krople środka smarnego trafią na rozgrzany wydech lub turbosprężarkę. Powodów może być więcej jak np. wyciek paliwa, problemy z instalacją elektryczną czy niechlujność mechaników. Często kierowca nie zdaje sobie sprawy, że pod jego maską może się zrobić naprawdę gorąco.
Podobna sytuacja spotkała dwójkę mieszkańców powiatu dąbrowskiego, którzy podróżowali w poniedziałek 10 października przez Olesno. W trakcie jazdy pod ich maską pojawił się ogień. Kilkunastoletni Citroen stanął w płomieniach. Na szczęście podróżujący zdążyli bezpiecznie opuścić pojazd zanim na miejsce przyjechała jednostki PSP Tarnów oraz OSP Olesno.
Strażacy starannie ugasili pojazd, który odniósł ogromne straty. Ogień zniszczył cały przód samochodu. Na szczęście podróżujący nie ponieśli żadnych obrażeń.
fot. PSP Dąbrowa Tarnowska