Takich gości mieszkańcy ul. Kolejowej w Mościcach nie spodziewali w niedzielny poranek. Po drodze i okolicznych posesjach spacerowały dwie sarny.
„Sarnia” parka (kozioł i koza), prawdopodobnie zapędziła się do miasta z okolic terenów zielonych przy Dunajcu.
To już kolejny przypadek nietypowych gości w Tarnowie w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu w centrum miasta z działki przy Owintarze udało się uwolnić także sarnę, która „pomieszkiwała” w tych okolicach od kilku zimowych tygodni.
Fot. Artur Gawle