Jak informuje tarnowska policja od dziś – przez następne dwa miesiące – policjanci ruchu drogowego i obu komisariatów będą regularnie sprawdzać czy tarnowianie przestrzegają obowiązku używania maseczek podczas podróży komunikacją miejską.
To odpowiedź stróżów prawa na sygnały o przypadkach lekceważenia tego wymogu przez niektórych pasażerów autobusów, co w związku z istniejącym nadal zagrożeniem COVID-19 nie powinno mieć miejsca. Ponadto panujące upały skłoniły tarnowskie MPK do uruchomienia w swoich pojazdach systemu klimatyzacji, co przy jednoczesnym uszczelnieniu okien ograniczy naturalną wymianę powietrza.
Dobra wiadomość jest taka, że policjanci będą stosować pouczenia i rozdadzą pasażerom kilkaset sztuk przygotowanych na potrzeby akcji maseczek. Zła – najbardziej zatwardziali przeciwnicy maseczek w autobusach powinni się liczyć z konsekwencjami prawnymi.
Przypomnijmy, że za brak osłony ust i nosa grozi mandat do 500 zł, który może wystawić policjant, a także grzywna, nałożona na wniosek policji przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego w wysokości od 5 tys. do nawet 30 tys. złotych.
Kontrole w tarnowskich autobusach ruszyły dzisiaj z samego rana. Policjanci pracowali na kilku przystankach w centrum miasta. W kolejnych dniach i miesiącach rozszerzą obszar swoich działań.
Źródło: tarnowska policja