Nie brakuje w mieście malkontentów, którzy narzekają na forum publicznym, że amerykańska telewizja nieco na wyrost zaliczyła Tarnów do najładniejszych mniejszych miast w Europie.
Bo dziennikarka nie widziała pozostałości po Owintarze, nadpalonego Młynu Szancera czy ruin zamku na Marcince. Dostało się także Wszystko Wiedzącemu Lepiej. Owszem, centrum miasta mamy przepiękne, ale to nie zasługa prezydenta Ciepieli, który chwali się gdzie tylko może, że to niewątpliwy zaszczyt z tą rekomendacją CNN.
Nie wiem, czy dziennikarka w przyszłym lub kolejnych latach nie zostanie Honorową Obywatelką Tarnowa. Albo czy przewodniczy Rady Miejskiej Jakub Kwaśny nie zgłosi jej do banku kandydatek na patrona ulicy.
Nie wiem też, czy CNN umieści w swojej ramówce program „Dwa kwadranse prezydenta małego, pięknego miasta w Europie”.
Ale wiem, że będę bronił Wszytko Wiedzącego Lepiej przed jednym z zarzutów.
Otóż to nieprawda, że prezydent nie dorzucił swojej cegiełki do promocyjnego sukcesu Tarnowa. Wprawdzie to nie on zabytki budował, ale kto przyczynił się do tego, żeby ulice w centrum świeciły pustkami, a dziennikarka CNN mogła w ciszy, bez innych turystów czy mieszkańców, zwiedzać to piękne miasto? No kto?
Martwi mnie przy okazji fakt, że tym razem „sekcja turystyczna miasta” zaspała. Nikt nie woził taksówkami dziennikarki (ja przynajmniej o tym nie wiem), jak to miało miejsce w przypadku jakichś youtuberów czy innych influencerów.
Ale to już inna historia.
Fot. z portalu CNN