Tarnów wiadomości. Poniedziałkowy poranek w tarnowskim sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozpoczął się od pozytywnych wieści. Jeszcze nie skończyło się liczenie, ale już wiemy, że padł rekord. Na ten moment wiemy, że w naszym mieście zebrano ponad 380 tysięcy złotych.
Wielkie liczenie wciąż trwa. Do kwoty trzeba jeszcze doliczyć puszki online, aukcje i część papierowych puszek, których nie udało się jeszcze policzyć. Tarnowianie po raz kolejny pokazali, że mają wielkie serca.
Na ulicach miasta, mimo niesprzyjającej aury, pojawiło się 850 osób. Wolontariusze zbierali pieniądze od wczesnych godzin porannych i wcale nie chcieli wracać do sztabu, by zakończyć zbiórkę. Najmłodszy wolontariusz miał 2,5 roku.
Pomimo okropnej pogody tarnowianie byli niezwykle hojni, za co bardzo dziękujemy. W naszych puszkach praktycznie nie było jednogroszówek, co jest warte podkreślenia. To już nie jest akcja góry grosza, tylko zbiórka wielkich serc, które wiedzą, dlaczego chcą pomóc. Dziękujemy za każdą kwotę wrzuconą do puszek — mówi Agata Grudzień-Strama z tarnowskiego sztabu.
Oprócz zbiórki pieniędzy trwała także zbiórka krwi. W tym roku zgłosiły się 34 osoby, które chciały podzielić się tym cennym darem. Ostatecznie, podczas XXX edycji WOŚP, zebrano 15750 ml. W ubiegłym roku było to 14250.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku wolontariusze z Tarnowa zebrali 367 tysięcy złotych. Była to kwota po podliczeniu wszystkich zbiórek, zrzutek i internetowych puszek. W tym roku już jest więcej, a liczenie wciąż trwa.
Zobaczcie zdjęcia z finału:
fot. Artur Gawle