Tarnów wiadomości. Osoby głuchonieme z regionu tarnowskiego doczekały się wsparcia przy — szczególnie trudnym w takim przypadku — kursie na prawo jazdy. Z inicjatywy Fundacji Pomagamy Głuchym w jednej z tarnowskich szkół, zaoferowano bezpłatną pomoc tłumacza języka migowego. Wszystko po to, by wyrównać szanse osób głuchoniemych i dać im możliwość rozwoju oraz znalezienia pracy.
Do tej pory taka szansa istniała tylko dla młodych osób. Od początku 2021 roku rozpoczęły się prace nad pomocą dla każdego, kto takiej pomocy będzie oczekiwał. Są już pierwsze efekty. Niedawno pierwsza z kursantek odebrała swój dowód zdanego egzaminu.
Nasza pierwsza uczestniczka ma zdany egzamin już za sobą. Co prawda za drugim razem, bo pierwszy egzamin nie poszedł po jej myśli, ale już za drugim razem się udało. W egzaminie wziął udział tłumacz języka migowego w mojej skromnej osobie. Egzaminatorzy w naszym tarnowskim MORDZIE zostali przeszkoleni, więc wszystko było w komfortowych warunkach — mówi ks. Damian Migacz, diecezjalny duszpasterz kierowców, Fundator Fundacji Pomagamy Głuchym.
Zanim jednak doszło do egzaminu, przyszli kierowcy musieli przejść potrzebne kursy.
Zorganizowaliśmy kurs dla osób niesłyszących razem ze Szkołą Auto-Lex, która podjęła się tego wyzwania. Wykłady polegały na tym, że były prowadzone normalnie tak jak dla osób słyszących, ale z dodatkowym tłumaczem języka migowego. Te osoby miały swoją indywidualną grupę, w której czasie mogli zadawać pytania w języku migowym przez tłumacza — wyjaśnia ks. Migacz.
Jak opisuje ks. Damian Migacz okazało się, że kursanci mieli bardzo proste pytania. Proste dla nas, ale z punktu widzenia osób głuchoniemych okazało się, że przyszli kierowcy mają zupełnie inne trudności, komunikacyjne na drogach. Aby uniknąć kolizji chcieli dowiedzieć się jak najwięcej.
Powolutku przeszliśmy ten etap szkolenia. Następnie kursanci zdali egzamin wewnętrzny, teoretyczny i zostali zapisani na nauki jazdy. Okazuje się, że musieli się czasami zatrzymywać z instruktorami na skrzyżowaniach, aby instruktor mógł rozrysować im na kartce prawidłowy przejazd.
Następny etap to egzaminy państwowe i teoretyczne, które w większości zdali za pierwszymi razami. Podejście do egzaminu jazdy na placu i na mieście jest dla nich lękiem. Chcą być bezpieczni sami i stwarzać bezpieczeństwo dla innych.
Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie zaangażował się w pomoc osobom głuchoniemym. Instruktorzy zostali wcześniej przeszkoleni do nauki jazdy dla osób niesłyszących. Zmiany następują szybko i należy działać — mówił dyrektor MORD-u w Tarnowie, Paweł Gurgul.
Jeszcze 10 lat temu prawo polskie zabraniało osobom niesłyszącym prowadzenia tirów, czyli zdobywania prawa jazdy na kategorię C. To się już zmieniło. Kategoria B jest dostępna od około 20 lat. Wcześniej mieliśmy jednak bardzo mało takich przypadków, maksymalnie jeden rocznie. Być może te osoby nie będą się bały i wstydziły podchodzić do egzaminów.
fot. Natalia Tryba