Tarnów wiadomości. Nie tak miał wyglądać początek tygodnia dla fanów Grupa Azoty Akademii Tarnowskiej. Mecz z wyżej notowanym rywalem nie zakończył się udanie dla siatkarek Błażeja Krzyształowicza, a to nie wróży dobrze dla drużyny.
Przed spotkaniem Grupa Azoty Akademii Tarnowskiej wiadomym było, że o wygraną łatwo nie będzie, ale siatkarki z Tarnowa muszą dokonywać rzeczy trudnych by wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli, na którym się znalazły. Siatkarki BKS Bostik Bielsko- Biała zajmowały wysoką, trzecią lokatę i do Tarnowa przywiozły topowy poziom, który na tle słabo dysponowanych gospodyń był widoczny od pierwszych minut meczu.
O tym, że poniedziałek nie należał do „Żyraf” kibice przekonali się już po pierwszym secie, który zakończył się gromkim zwycięstwem siatkarek z Bielska-Białej – 25:10. Zła karta nie została odwrócona w kolejnych rozgrywkach, które zakończyły się wynikami 25:15 i 25:20 dla przyjezdnych.
Słaba dyspozycja tarnowianek była widoczna gołym okiem. „Żyrafy” przegrały kolejny mecz z rzędu, a w całym dotychczasowym rozrachunku mają zaledwie 2 wygrane na 15 meczów i 8 punktów na koncie. Po poniedziałkowej porażce nadal zajmują ostatnią lokatę w tabeli Tauron Ligi.
– Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Brakuje nam ataku i jeszcze raz ataku. W tym aspekcie było widać różnicę. Zespół z Bielska dużo lepiej wychodził z sytuacji gdy musiał grać z podwójnym blokiem niż my – rozpoczął pomeczową analizę trener Błażej Krzyształowicz. Cała rozmowa dostępna jest na Facebooku tarnowskiej drużyny.
Najbliższy mecz „Żyraf” już w niedzielę 21 stycznia. W swojej hali podejmą mistrza Polski – ŁKS Commercecon Łódź.
Na meczu był nasz fotoreporter Artur Gawle. Zobaczcie zdjęcia z tego spotkania!