Tarnów wiadomości. Nauczyciele, samorządowcy i parlamentarzyści organizują i zapowiadają kolejne protesty przeciwko „Lex Czarnek”. W poniedziałkowe przedpołudnie odbyły się spotkania z mediami. Tarnów dołączył do kilkunastu miast, w których przedstawiciele oświaty wyrazili swoje poglądy na temat planowanych zmian w szkolnictwie.
Odebranie organom prowadzącym: samorządom, kontroli nad procesem zarządzania edukacją łącznie z premiowaniel lub wsparciem dyrektorów, którzy są odpowiedzialni za nasze dzieci (nasze, tutaj tarnowskie, z naszych rodzin, nasze wnuki) nikt nas nie pyta, czy chcemy mieć tylko rolę płacących za gaz – z resztą coraz wyższe – organy prowadzące zostają sprowadzone do takiej podrzędnej roli. Nie zgadzamy się na to – rozpoczął spotkanie z mediami prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
Symbol czerwonej ekierki jest symbolem ruchu, który rozwinął się w całej Polsce, tak jak w Tarnowie tak i w kilkudziesięciu miastach odbywają się właśnie protesty. Uczestniczą w nich środowiska samorządowe i nie tylko. Są z nami parlamentarzyści, są przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego, są radni, którzy byli dyrektorami szkoły, są przedstawiciele oświaty. Ta ustawa ma ustawić ogromny reżim na dyrektorów, środowisko szkolne, a nawet rodziców, bo przecież nie można będzie bez zgody kuratora zaprosić do szkoły przedstawicieli organizacji pozarządowych. Dyrektor będzie musiał 2 miesiące wcześniej zapytać o zgodę. To jest niezgodne z ruchem demokracji, z ideą rozwijania społeczeństwa obywatelskiego. Ja, osobiście, nie zgadzam się na takie rozwiązania i proszę parlamentarzystów, którzy będą głosowali, by nie przyjmować tego prawa – mówił Roman Ciepiela.
W spotkaniu z mediami wzięła udział także Przewodnicząca Komisji Oświaty w tarnowskiej radzie miejskiej, Grażyna Barwacz.
Wydawało mi się, że reformy Pana Czarnka będą bliskie potrzebom rodziców. Ja mam bardzo bliski kontakt rodzicami, z moimi uczniami, którzy teraz są w szkołach średnich. Rodzice oczekiwali, że reformy zmiany przyniosą zwiększenie godzin matematyki, fizyki, możliwości obracania się, swobodnego, w nowoczesnych technologiach. To, co się dzieje, niestety nie napawa optymizmem.
Wszystkie światłe epoki ceniły sobie kształcenie obywatelskie. Ludzie tych epok nie bali się krytyki, myślenia społecznego, ani młodziezy, która poszukuje własnych dróg i podejmuje dyskusje.
Iwona Oleksy, Wiceprezes Tarnowskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego zwróciła także uwagę na problem, z którym zmierzą się nauczyciele z całej Polski.
Cały czas mówimy o Lex Czarnek i zmianach dla uczniów i rodziców, ale przecież to są głównie zmiany dla nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego cały czas prowadzi negocjacje z ministrem w tej sprawie. Wszystkie przepisy, które są tam zawarte, to w większości zmiana warunków pracy i płacy dla nauczycieli, którzy pracują w szkołach. Nie zapominajmy, że to jest dodatkowe 4 godziny do pensum, co wiąże się ze zwolnieniami nauczycieli, to będą ogromne zwolnienia.
To również dodatkowe 8 godzin w tygodniu, które nauczyciel będzie musiał udokumentować i podwyżka, która jest iluzoryczna. Przy zwiększeniu takiej liczby godzin, wartość pracy nauczyciela znacznie spadnie (wartość godziny). To są najważniejsze zmiany. Oprócz tego jest kwestia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, gdzie przy i tak niskich zarobkach nauczycieli odpis na fundusz socjalny będzie zmniejszony.
Tarnowskich nauczycieli wsparł swoim głosem Marcin Zaród — Nauczyciel Roku 2013.
Ja jestem tutaj m.in. po to, by protestować przeciwko zmianom, które spowodują, że nauczyciele, którzy tak jak ja motywowani są do pracy m.in. autonomią, którą cieszy się nasz zawód, będą z tego zawodu odchodzili. Jestem po to, by walczyć o to, żeby szkoła przetrwała jako miejsce, w którym uczy się tolerancji, kreatywności, która uczy młodych ludzi tego jak poradzić sobie w nowoczesnym świecie.
Od 6 lat co roku cofamy się dalej do czasów młodości kota prezesa, w którym lektury były przestarzałe
Wszystko to wróciło i liczę na to, że za parę lat młodzi ludzie, absolwenci takich szkół, jak te, przy których stoimy, czyli licea, będą mogli wciąż wybierać kierunki pedagogiczne. Kroczymy w kierunku tego, że nauczyciele rezygnują ze swojej pasji. W tym momencie jest jeszcze szansa wsparcia się nauczycielami emerytami, ale co będzie za parę lat? Chcę by ta szkoła, którą ja pamiętam sprzed 7 lat, która kreatywnie myślała, jakie sposoby stosować, żeby po prostu wróciła – podsumował Marcin Zaród.
4 stycznia o 15:00 na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży i Komisji Obrony Narodowej odbędzie się pierwsze czytanie projektu zmian w prawie oświatowym znanego jako Lex Czarnek. Projekt może być głosowany w Sejmie jeszcze w tym tygodniu.
fot. Artur Gawle