Rok 2020 był w Tarnowie rekordowym pod względem liczby likwidacji palenisk na paliwo stałe. – Pozbyliśmy się z miasta około 500 „kopciuchów” – mówi Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa.
Na około 500 wymienionych pieców, głównie węglowych, 412 wymieniono dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej i budżetu Tarnowa, około 20 w ramach programu „Czyste powietrze”, kilkadziesiąt pieców mogło zniknąć poprzez przyłączanie budynków do sieci ciepłowniczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej oraz indywidualne działania mieszkańców. – W roku ubiegłym znacznie wzrosło zainteresowanie mieszkańców zmianą ogrzewania na ekologiczne – podkreśla Marek Kaczanowski. – Okazuje się, że ekologiczne ogrzewanie nie musi być droższe od tradycyjnego, węglowego, zwłaszcza jeżeli mamy właściwie ocieplony dom, a korzyści są dwustronne: dla mieszkańców i dla środowiska. Również duże jest zainteresowanie instalacją odnawialnych źródeł energii – ogniw fotowoltaicznych, które miasto dofinansowuje do kwoty 6 tys. zł. W ostatnich latach spada natomiast liczba mieszkańców chcących zamontować panele słoneczne do ogrzewania wody
– Niestety w tym roku kończymy unijny program pomocowy RPO 4.4.2, który charakteryzował się bardzo korzystnym dofinansowaniem, nawet do 14 tys. zł, i na razie nie znajdujemy podobnego – ubolewa dyrektor Kaczanowski. – W 2021 r. jesteśmy zobowiązani do współdziałania z WFOŚiGW w Krakowie przy realizacji programu rządowego „Czyste powietrze”- po podpisaniu stosownego porozumienia będziemy informować mieszkańców o warunkach korzystania z pomocy w ramach tego programu i o tym, gdzie będzie można uzyskać dofinansowanie również na termomodernizację budynku czy zainstalowanie pompy ciepła.
Źródło: UM
Fot. ilustracyjne pixabay.com