Tarnów wiadomości. Klimat zbliżających się święta Bożego Narodzenia powoli dociera do mainstreamu sprawiając, że coraz bardziej wyczekujemy grudniowego czasu, choinek czy kolorowych światełek. Jak się okazuje, w tym roku w wielu domach będzie ich mniej. Podobnie będzie na ulicach miasta.
Pędząca inflacja, ale i coraz wyższe rachunki za media, w tym prąd, sprawiły, że przed tegorocznymi świętami Bożego Narodzenia wiele osób zastanowi się czy pozwalać sobie na kolorowe szaleństwo i powieszenie wielu iluminacji. Mimo, że aktualne światełka świąteczne są w wielu przypadkach zrobione z oszczędnych światełek to w skali całego miasta koszty i tak robią się spore. Tarnowski magistrat postanowił w tym roku oszczędzić na tej atrakcji. Iluminacje będą dostępne w centrum miasta, ale w skali całego Tarnowa nie należy się spodziewać niesamowitych doznań.
– W rozporządzeniu prezydenta dotyczącym oszczędności energii, które zostało skierowane do szefów wszystkich miejskich instytucji i spółek, jest punkt, że należy zminimalizować lub nie brać pod uwagę w tym roku świątecznej iluminacji – mówi Radiu Kraków rzecznik prezydenta Tarnowa, Ireneusz Kutrzuba.
Nie tylko Tarnów zdecydował się na tego typu oszczędności. W dużej mierze z świątecznych atrakcji zrezygnują we Włocławku czy Krakowie.
fot. Artur Gawle
