Tarnów wiadomości. Do niecodziennej i bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w Zawadzie Lanckorońskiej (gm. Zakliczyn). Podczas interwencji na jednej z posesji ratownicy opuścili karetkę i udali się do potrzebującej osoby. To co zobaczyli po powrocie do samochodu mogło się skończyć bardzo źle.
Gdy ratownicy wrócili do pojazdu w środku znajdował się rój szerszeni, które wleciały do karetki z pobliskiego drzewa gdzie miały gniazdo. Nie zastanawiali się długo i wezwali na pomoc straż pożarną. Druhowie z OSP Zakliczyn w specjalnych strojach pozbyli się owadów. Z relacji strażaków wynika, że w samochodzie znajdowało się około 30 zdenerwowanych szerszeni. Owady zostały usunięte, podobnie jak ich gniazdo. Żaden z ratowników lub domowników nie ucierpiał.
Dorosłe szerszenie potrafią mieć około 4-5 cm długości i mimo, że należą do spokojnych owadów wywołują strach i lęk. Ugryzienie szerszenia oprócz tego, że jest bardzo bolesne może nieść za sobą konsekwencje. Strażacy przypominają by nigdy na własną rękę nie próbować likwidować gniazd szerszeni, lecz w takiej sytuacji powiadomić jednostkę straży pożarnej.
fot. OSP Zakliczyn