Tarnów wiadomości. Oryginalny początek dnia miało trzech funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mężczyźni zauważyli, że kierujący Audi jedzie slalomem. Postanowili zainterweniować. To była słuszna decyzja.
Strażnicy postanowili uniemożliwić jazdę mężczyźnie. Kierowali się w stronę Zakliczyna, a okazja nadarzyła się w Gromniku. Gdy tylko udało im się zatrzymać samochód okazało się, że mężczyzna jest pijany. Z samochodu unosił się charakterystyczny zapach alkoholu, a obok nieodpowiedzialnego kierowcy leżała pusta butelka po wypitym trunku. Mężczyźni od razu poinformowali policję, która zjawiła się na miejscu. Okazało się, że 54-latek w swoim organizmie ma aż 2,7 % alkoholu! Został on przekazany policjantom, którzy po wykonaniu czynności przekazali go rodzinie, która odebrała zatrzymany samochód.
Naruszenie artykułu 278A kodeksu karnego skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy, grzywną w wysokości 5000 złotych oraz widmem kary pozbawienia wolności do dwóch lat, o czym zadecyduje tarnowski sąd.