Obraz reklamowy

Seria wypadków na A4. Przyczyny wyjaśniają tarnowscy policjanci [ZDJĘCIA]

Tarnów wiadomości
Dodany przez
3 Min. Czytania

Tarnów wiadomości. Trudne warunki drogowe nie pomagały w ciągu ostatnich kilku dni kierowcom, którzy podróżowali w okolicach Tarnowa. Na odcinku kilku kilometrów autostrady A4, na wysokości Nowej Jastrząbki i Zaczarnia, doszło do dwóch poważnych wypadków oraz czterech kolizji.

 

[justified_image_grid ng_gallery=112]

 

Pierwszy z wypadków miał miejsce tuż przed północą w piątek na 516 km autostrady A4 w kierunku Rzeszowa. Samochód osobowy wbił się w naczepę zespołu pojazdów i stanął w płomieniach. W osobowej skodzie podróżowały cztery osoby. Trzy z nich o własnych siłach opuściły pojazd, a następnie pomagały uwolnić zakleszczonego kolegę siedzącego na przednim prawym fotelu. Kierowcy byli trzeźwi. Dwie osoby ze skody trafiły do tarnowskiego szpitala, a pozostałe dwie po udzieleniu pierwszej pomocy przez służby ratunkowe mogły wrócić do domu. Oba pojazdy trafiły na parking strzeżony, gdzie zostaną poddane oględzinom.

W niedzielę około godziny 8:15 na 515 kilometrze autostrady A4, w kierunku Krakowa, miał miejsce kolejny, poważnie wyglądający wypadek. Tym razem kierowca osobowej mazdy nie zapanował nad samochodem i jadąc w trudnych warunkach atmosferycznych, przy intensywnych opadach deszczu, uderzył w bariery energochłonne i dachował w przydrożnym rowie. W samochodzie podróżowały trzy osoby, które trafiły do tarnowskiego szpitala.

Oba wypadki będą wnikliwie badane przez policjantów tarnowskiej komendy, którzy wszczęli w tej sprawie postępowania.

W niedzielę kilkadziesiąt minut później na wysokości 505 kilometra autostrady, w kierunku Rzeszowa, w bariery energochłonne uderzył pojazd osobowy marki bmw, którym kierował obywatel Ukrainy. Mężczyzna prowadził swój samochód będąc po spożyciu alkoholu. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Tarnowie.
 
W tym samym czasie i na tej samej wysokości autostrady kolejny kierowca stracił panowanie nad prowadzonym fiatem i uderzył w bariery energochłonne. Dwudziestojednoletni mieszkaniec województwa lubelskiego nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia. Za spowodowanie zagrożenia został ukarany mandatem karnym.
 
W poniedziałek rano, pomiędzy godzinami 6 a 8, dyżurny tarnowskiej komendy otrzymał informacje o kolejnych, dwóch zdarzeniach drogowych na wysokości 505 kilometra autostrady A4. W odległości zaledwie dwustu metrów dwóch kierowców skody oraz seata uderzyli w bariery energochłonne. Obaj kierowcy stracili panowanie na śliskiej nawierzchni bez żadnego kontaktu z innymi uczestnikami ruchu. Obaj zostali ukarani mandatami karnymi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
 
Tarnowska Policja apeluje do kierowców o zmniejszenie prędkości w tych trudnych warunkach atmosferycznych, zwiększenie odległości od pojazdu poprzedzającego oraz zwiększenie uwagi podczas wykonywania manewrów drogowych.

Źródło: KMP w Tarnowie

Udostępnij ten artykuł