Zaledwie miesiąc po zaprzysiężeniu Jakuba Kwaśnego na stanowisko prezydenta Tarnowa radni miasta zdecydowali o podwyżce jego wynagrodzenia. Decyzja ta, zaproponowana przez przewodniczącą Rady Miejskiej Małgorzatę Mękal, była uzasadniana chęcią dostosowania pensji prezydenta do poziomu wynagrodzeń innych włodarzy okolicznych gmin.
Oczywiście nie będziemy podważać ani kompetencji czy nakładu pracy nowego włodarza, jednakże w Tarnowie ta decyzja wywołuje wśród mieszkańców niemałe poruszenie.
Od teraz Jakub Kwaśny będzie zarabiał około 19 tysięcy złotych brutto miesięcznie, co oznacza wzrost o około trzy tysiące złotych w porównaniu do jego poprzednika, Romana Ciepieli.
Argumenty za podwyżką
Za nową pensją głosowało dwadzieścioro radnych, w tym radni Prawa i Sprawiedliwości, na czele z Henrykiem Łabędziem, który niedawno był kandydatem na prezydenta miasta i po ewentualnej wygranej obiecywał przeznaczyć pensję na cele charytatywne.
Przeciwko podwyżce opowiedziało się jedynie dwóch radnych z klubu Tak dla Tarnowa: Ryszard Żądło i Krzysztof Rodak.
Henryk Łabędź wyjaśnił, że zarządzanie miastem z licznymi problemami wymaga odpowiedniej motywacji, a wyższe wynagrodzenie ma stanowić zachętę do podejmowania trudnych, ale koniecznych decyzji. Tomasz Żmuda, radny z klubu Nasze Miasto Tarnów, dodał, że pensja prezydenta musi być adekwatna do jego nielimitowanego czasu pracy i odpowiedzialności, jaką ponosi za miasto.
Praca prezydenta: 24/7
Przewodnicząca Rady Miejskiej Małgorzata Mękal podkreśliła, że praca prezydenta to nie tylko godziny urzędowania, ale także weekendy, święta i różne wydarzenia, w których prezydent uczestniczy.
Formalności i standardy
Jakub Kwaśny podziękował radnym za decyzję, podkreślając, że ustalanie wynagrodzenia prezydenta na początku kadencji jest standardową procedurą. Wyraził również nadzieję, że wyższa pensja pozwoli mu skuteczniej zarządzać miastem i podejmować decyzje, które będą służyć jego rozwojowi.
Pensja prezydenta miasta jest regulowana przepisami, które określają minimalną kwotę brutto na poziomie niemal 14,8 tysiąca złotych oraz maksymalną na nieco ponad 20 tysięcy złotych brutto.