Dworzec Autobusowy od dłuższego czasu jest w Tarnowie zamknięty. W poprzedniej kadencji prezydenta miasta uznano za potrzebne przywrócenie go. Obecnie jednak Jakub Kwaśny odkłada ten projekt, w celu ewentualnego uzgodnienia go z władzami województwa.
Projekt, który został zlecony przez magistrat, zakładał budowę nowego budynku dworca przy ul. Do Huty. Docelowo dworzec miał mieścić 7 stanowisk autobusowych, a inwestycja miała kosztować prawie 6 mln złotych.
Na początku bieżącego roku miasto zleciło projekt budowy nowego dworca w sąsiedztwie parkingu Park & Ride. Inwestycja miała być realizowana w ramach Strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Stowarzyszenia Aglomeracja Tarnowska. W plan wchodziła również przebudowa istniejącego układu ulic. Właśnie dlatego zlecony został projekt przebudowy tych ulic, który miał połączyć dworzec z miastem.
Prezydent Miasta Tarnowa, wraz z niektórymi radnymi z komisji strategii rozwoju miasta, są zdecydowanie przeciwni powstaniu Dworca Autobusowego niedaleko parkingu w systemie Park & Ride. Jednak przygotowanie dokumentacji projektowej wyniosło już około 134 tys. zł. Zatem co z istniejącym budynkiem przy ul. Dworcowej?
Miejsce, gdzie stoi dawny Dworzec Autobusowy, jest od dawna w rękach prywatnego przedsiębiorcy. Od początku 2024 roku wydzierżawił on istniejące stanowiska autobusowe na lokalne kursy. Warto dodać, że małopolska spółka będzie dzierżawić część dworca tylko do początku 2025 roku.
Obecnym celem Prezydenta Tarnowa jest złożenie propozycji zagospodarowania dworca. Ponadto, przeprowadzone zostaną rozmowy z marszałkiem województwa oraz z radnymi Prawa i Sprawiedliwości, którzy za swojej kampanii również pragnęli przywrócenia dworca autobusowego do używalności.