Tarnów wiadomości. Były łzy i ogromna radość. Zbiórka sióstr SMA – Hani i Marysi Guściary została wsparta ponad milionem złotych. Taka była wola rodziny Patrycji Ryby. Dziewczynie nie udało się wygrać walki z chorobą, a dzięki temu, że w działania były zaangażowane setki osób, pieniądze trafią do dziewczynek, które walczą z SMA.
Byliśmy w wielkim szoku, bo nic nie słyszeliśmy wcześniej, aby toczyły się rozmowy o przekazaniu takiej kwoty dla naszych dziewczynek. Dlatego była wielka radość i wdzięczność. Podniosło nas to ogromnie, bo to wielki krok do przodu. To jak mały cud, dzięki któremu wierzymy, że nasz cel jest możliwy do osiągnięcia – mówi Anna Guściara, mama dziewczynek.
Rodzina Hani i Marysi była w szoku. Dziewczynki muszą zebrać ponad 18 milionów złotych, bo terapia genowa jest w Polsce bardzo kosztowna i nie ma możliwości, by była zrefundowana. Pomniejszenie kwoty na zbiórce o 1,4 mln, to ogromny zastrzyk gotówki, choć to nadal kropla w morzu.
To był szok! Dowiedzieliśmy się od koordynatora naszej zbiórki… I nie mogliśmy na początku otrzymać informacji od kogo jest ta kwota, ale wszystko wskazywało, że to Pani Marta. Mama Patrycji chciała, aby uzbierane środki zostały przekazane dla Hani i Marysi. Patrycja na pewno by tego chciała i wierzymy, że wspiera nas z góry – mówi w rozmowie z Natalią Trybą, Anna Guściara.
A skontaktowaliście się z Panią Martą?
Rozmawialiśmy z Panią Martą telefonicznie, ale mamy nadzieję, że e niedługo będziemy mogli podziękować jej osobiście. Na razie Pani Marta poznała Hanię podczas kręcenia materiału dla TVN-u. Jego emisja zaplanowana jest na 21 lipca.
Zbiórka trwa nadal. Rodzice dziewczynek wciąż liczą na dobre serca darczyńców. Zbiórka toczy się na facebookowych grupach, pomagają media. Realnie (poza tym, co jest we wskaźnikach zbiórki) Hania i Marysia mają już około 3 miliony złotych.
Kwota prawie 1400000 została odjęta od całej sumy, którą musimy uzbierać. Gdy będziemy mogli już zakupić lek, będzie bezpośrednio opłacony do producenta. Czyli realnie mamy już ok. 3 mln złotych. Te 3 miliony z 19 milionów to nie za wiele. Nie mamy jeszcze połowy, nawet na jedną terapię, dlatego musimy nastawić się na dalszą walkę – dodaje Anna Guściara.
Zbiórka trwa na Facebooku oraz na portalu siepomaga.pl
Rozmawiała Natalia Tryba
Fot. Piotr Rogóz