W środę, 10 lipca, tuż po godzinie czternastej, w gorzowskim szpitalu zmarł Bogusław Nowak, niezwykle ceniony i popularny żużlowiec, który część swojej kariery związał z tarnowską „Unią”. Przeżył 72 lata.
Bogusław Nowak pochodził z Gorzowa Wielkopolskiego. W miejscowej „Stali” uzyskał licencję żużlową w 1969 roku. Z tym klubem odnosił swoje największe sukcesy sportowe. Na koncie miał aż dwanaście medali drużynowych mistrzostw Polski, w tym sześć z najcenniejszego kruszcu. W 1977 roku na torze we Wrocławiu wywalczył tytuł drużynowego wicemistrza świata. W tym samym roku wygrał także indywidualne mistrzostwa Polski.
W 1985 roku trafił do Tarnowa, gdzie w miejscowej „Unii” pełnił rolę jeżdżącego trenera. Jego karierę sportową przerwał dramatyczny wypadek, do którego doszło 4 maja 1988 roku podczas finału Mistrzostw Polski Par Klubowych. Po zderzeniu się z Grzegorzem Dzikowskim, który był jeźdźcem gdańskiego „Wybrzeża”, Nowak doznał złamania kręgosłupa i paraliżu dolnej części ciała. Mimo intensywnej rehabilitacji poruszał się na wózku inwalidzkim. W Tarnowie próbował bezskutecznie powalczyć o mandat radnego miejskiego. Pozostał jednak w naszym mieście. Zajął się szkoleniem adeptów czarnego sportu. Był pomysłodawcą i prekursorem idei mini żużla dla najmłodszych sportowców.
Po jakiś czasie wrócił w rodzinne strony. W Gorzowie spod jego trenerskiej ręki wyszedł Bartosz Zmarzlik, czterokrotny mistrz świata.
Jak podaje portal gorzowianin.com, Bogusław Nowak od pewnego czasu przebywał w szpitalu, gdzie leczył się z komplikacji po złamaniu nogi. Niestety, lekarzom nie udało się opanować postępującej bardzo szybko infekcji bakteryjnej.
Wkrótce mają zostać podane informacje o dacie pogrzebu żużlowca.
Łukasz Winczura