Tarnów wiadomości. Most w Ostrowie to temat, który od kilku lat mocno elektryzuje tarnowską społeczność. Przeprawa, która została otwarta cztery miesiące temu przywróciła ruch nad Dunajcem, ale jak się okazuje znaki na autostradzie A4 wciąż mylą kierowców.
Zarówno jadąc od strony Rzeszowa czy Krakowa znaki informują, że przy zjeździe w Wierzchosławicach wciąż nie dojedziemy np. do Grupy Azoty. Most na Dunajcu został otwarty już kilka miesięcy temu i korzystający z tego zjazdu dojadą do Mościc i Tarnowa od strony Wierzchosławic. Dlaczego więc znaki wciąż nie zostały zmienione?
– Chodzi o uzgodnienia z GDDKiA, Zarządu Dróg i Komunikacji, starostwa powiatowego. Ta organizacja ruchu została zatwierdzona. Trwa jej wprowadzanie. Myślę, że w październiku zostaną znaki uaktualnione. Cały proces wymaga rozmowy z partnerami – podkreśla na antenie Radia Kraków zastępca dyrektora Zarząd Dróg Wojewódzkich, Robert Górecki.
Kierowcy mogą więc już w najbliższych tygodniach widzieć zmienione znaki, które będą informować o dojeździe w stanie faktycznym.