Tarnów wiadomości. Nie tak wyobrażali sobie powrót „Słoni” kibice zespołu. Po przerwie reprezentacyjnej piłkarze z Niecieczy podejmowali na własnym boisku Podbeskidzie Bielsko-Biała. Po raz kolejny w tym sezonie padł remis.
Podział punktów to na pewno nie szczyt marzeń piłkarzy Radoslava Latala. „Słonie” już piąty mecz nie potrafią wygrać spotkania na zmianę remisując lub przegrywając. W niedzielnym meczu łatwo o punkty nie było. To miejscowi dwukrotnie odrabiali straty. Najpierw Celtik dał prowadzenie gościom, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Karasek. Młody reprezentant Polski jest w świetnej formie – strzelił bramkę w meczu reprezentacji Polski u20, a jak widać dobra dyspozycja przeniosła się na boiska pierwszoligowe.
Dwie minuty po strzelonym golu znów to „Górale” prowadzili mecz za sprawą bramki Bilińskiego. Po zmianie stron z karnego wyrównał Mesanović, ale to był maksimum możliwości gospodarzy. Bruk-Bet Termalica piąty raz z rzędu nie wygrywa spotkania.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Celtik 32, 1:1 Karasek 41, 1:2 Biliński 43, 2:2 Mesanović 62 karny.
Bruk-Bet: Loska – Zawijskij (46 Rep), Tekijaski, Putiwcew, Kukułowicz – Pietraszkiewicz (46 Śpiewak), Hubinek (73 Dombrowskyj), Ambrosiewicz, Karasek (73 Jania) – Poznar, Mesanović (82 Polarus).
Podbeskidzie: Igonen – Mikołajewski, Rodriguez, Markow – Simonsen, Jodłowiec, Bieroński (65 Misztal), Celtik (75 Janota) – Goku (64 Sitek), Bonifacio – Biliński (75 Wełniak).
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Tekijaski, Ambrosiewicz – Bieroński, Bonifacio, Sitek, Misztal. Czerwona kartka: Rodriguez (83, faul). Widzów: 1514.
90' Dziś dzielimy się punktami. pic.twitter.com/IzggVpiIzq
— Bruk-Bet Termalica Nieciecza (@BB_Termalica) October 2, 2022