Tarnów wiadomości. Mało który kibic Unii Tarnów zwiastował zdobycie punktów na ciężkim terenie w Rawiczu. „Jaskółki”, które nie mają wymarzonego startu sezonu pozytywnie zaskoczyły. Duży w tym udział Marko Lewiszyna, który udanie zadebiutował w nowych barwach.
Po dwóch porażkach tarnowianie wysoko zwyciężyli z Enea Polonią Piła. Wygrana byłą potrzebna by poprawić morale w szatni, ale przed starciem w Rawiczu z miejscowym Metalika Recykling Kolejarzem nie było ogromnego entuzjazmu. Tym bardziej, że w zespole miało zabraknąć Ernesta Kozy, który doznał urazu barku, a niepewny był występ Maticia Ivacicia. Władze klubu postanowiły więc wypożyczyć Marko Lewiszyna, który broni w tym roku barw krośnieńskich „Wilków”. Nowy zawodnik zadebiutował od razu w starciu w Rawiczu, a za Ivacicia stosowane były zastępstwa. Pod numerem 8 pojawił się William Drejer, a w zestawie młodzieżowców wystąpił się Daniel Klima.
Rawiczanie na swoim torze w tym roku nie przegrali, a nawet udało im się pokonać ekipę Texom Stali Rzeszów, która jest stawiana jako murowany faworyt do zwycięstwa ligi. Z „Jaskółkami” tak łatwo im nie poszło, a goście prowadzenie objęli już w pierwszym biegu wygrywając 5:1. Co prawda szybko odpowiedzieli miejscowi, a pierwsza seria zakończona była remisem. Udanie zawody rozpoczęli Oskar Bober, Marko Lewiszyn czy Rene Bach. Gospodarze po drugiej serii wyszli na prowadzenie 23:19, ale Bober i Pióro w kolejnym biegu zanotowali ważne, podwójne zwycięstwo. Tarnowianie coraz lepiej się czuli na specyficznym rawickim torze, a wygrana w 10. biegu pozwoliła im objąć prowadzenie, które utrzymali aż do ostatniego wyścigu. W nim jednak prowadzili rawiczanie, a zdobycie 5 punktów pozwoliłoby im wygrać mecz. Na szczęście dla Unii, Marko Lewiszyn zdołał wyprzedzić Hansa Andersena, gonitwa zakończyła się wynikiem 4:2 dla gospodarzy, a całe spotkanie 45:45.
Mimo zdobycia punktów na trudnym terenie pech nie opuszczał gości z Tarnowa. Tylko dwukrotnie na torze zaprezentował się William Drejer, który miał problem z barkiem. Świetnie do drużyny wskoczył Marko Lewiszyn, a udane zawody zaliczył również inny debiutant Daniel Klima. Z Rawicza „Jaskółki” wywożą cenny punkt i dają sygnał, że nawet w trudnych warunkach potrafią zaskoczyć. II Liga się rozkręca i tarnowscy żużlowcy również.
Metalika Recycling Kolejarz Rawicz – 45 pkt.
9. Hans Andersen – 8 (1,1,2,3,1)
10. Ryan Douglas – 13+1 (3,3,1*,3,3)
11. Jye Etheridge – 3 (0,3,w,-)
12. Tomasz Orwat – 5+1 (2,2*,1,-,-)
13. Damian Dróżdż – 4+1 (0,2,1,-,1*)
14. Franciszek Majewski – 3+1 (2*,1,0,u)
15. Drew Kemp – 9 (3,0,3,1,2)
16. Nikodem Bartoch – 0 (d)
Grupa Azoty Unia Tarnów – 45 pkt.
1. Matic Ivacic – Z/Z
2. Marko Levishyn – 13 (1,3,3,2,2,2)
3. Oskar Bober – 10+1 (2*,1,1,3,0,3)
4. Piotr Pióro – 3+1 (0,-,2*,1,-)
5. Rene Bach – 9+1 (3,2,0,2*,2,0)
6. Daniel Klima – 6 (1,2,3,0)
7. Mateusz Gzyl – 1 (0,0,1)
8. William Drejer – 3 (3,0)
Bieg po biegu:
1. (62,01) Drejer, Bober, Andersen, Etheridge – 1:5 – (1:5)
2. (61,73) Kemp, Majewski, Klima, Gzyl – 5:1 – (6:6)
3. (61,23) Bach, Orwat, Lewiszyn, Dróżdż – 2:4 – (8:10)
4. (60,98) Douglas, Klima, Majewski, Pióro – 4:2 – (12:12)
5. (61,03) Etheridge, Orwat, Bober, Drejer – 5:1 – (17:13)
6. (61,40) Lewiszyn, Dróżdż, Bober, Kemp – 2:4 – (19:17)
7. (61,13) Douglas, Bach, Andersen, Gzyl – 4:2 – (23:19)
8. (61,67) Bober, Pióro, Dróżdż, Majewski – 1:5 – (24:24)
9. (61,29) Lewiszyn, Andersen, Douglas, Bach – 3:3 – (27:27)
10. (62,51) Klima, Bach, Orwat, Etheridge (w) – 1:5 – (28:32)
11. (62,13) Andersen, Lewiszyn, Pióro, Bartoch (d) – 3:3 – (31:35)
12. (62,52) Kemp, Lewiszyn, Gzyl, Majewski (u) – 3:3 – (34:38)
13. (61,77) Douglas, Bach, Kemp, Bober – 4:2 – (38:40)
14. (62,37) Bober, Kemp, Dróżdż, Klima – 3:3 – (41:43)
15. (61,80) Douglas, Lewiszyn, Andersen, Bach – 4:2 – (45:45)
fot. Artur Gawle