Obraz reklamowy

Jam to napisał. Owce prezydenta Ciepieli

Tomasz Jamrozik
Dodany przez
1 Min. Czytania

Nie tak dawno w Krakowie urzędnicy zapłacili 6 tysięcy złotych – z publicznych pieniędzy – za udział… owcy w konferencji prasowej wiceprezydenta Andrzeja Kuliga.

- Reklama -
Obraz reklamowy

Sprawa stała się głośna, bo media zajrzały w połowie lipca do Biuletynu Informacji Publicznej i Rejestru Umów, jakie zawarł krakowski Urząd Miasta od początku stycznia 2022 r.  I była w tym rejestrze słynna już umowa na „udział żywej owieczki w konferencji prasowej pod Wawelem”.

Za radosne urzędnicze pomysły jak zwykle zapłacili mieszkańcy.

- Reklama -
Obraz reklamowy

Po co wynajęto żywą owcę? Miało być ciekawiej? „Ocieplanie” wizerunku? Do końca nikt nie wie.

Co to ma jednak wspólnego z prezydentem Tarnowa Romanem Ciepielą?

W ciągu ostatnich miesięcy, za pośrednictwem rzecznika prasowego prezydenta, bodaj dwukrotnie – jako redakcja IKC – zwracaliśmy się z prośbą do magistratu o informację, dlaczego w tarnowskim Biuletynie Informacji Publicznej nie ma w rejestrze aktualnych danych z umów zawartych przez miasto.

Bezskutecznie.

Rejestr ostatni raz aktualizowany był 23 września… 2021 roku  (dziś jeszcze sprawdziłem). Potem przestał być uzupełniany.

Są tam jakieś „owce”? Panie Prezydencie?

Udostępnij ten artykuł