Tarnów wiadomości. Stale zmniejszająca się liczba zachorowań na Covid-19 sprawia, że szpitale wracają do normalnego funkcjonowania. Zabiegi, które nie nie mogły się odbywać są już wznawiane, a sale, w których przebywali chorzy na koronawirusa pacjenci, są przeznaczone do pracy oddziałów, które w trakcie pandemii były nieczynne. Podobnie jest w Tarnowie. Wojewódzki Szpital im. św. Łukasza wygasza oddział covidowy.
Pacjenci przez długi czas nie byli przyjmowani w trybie planowym i niektóre schorzenia się zaostrzyły. Na szczęście już ruszył blok operacyjny i wszystkie kolejki, które były wstrzymywane mam nadzieję, że w końcu się skrócą. Jesteśmy powołani do tego, by nieść pomoc, więc cieszymy się, że będziemy mogli pomóc też tym, którzy przez pandemię czekali dłużej – mówi dyrektor szpitala, Anna Czech.
Na ten moment w szpitalu przy ul. Lwowskiej przebywa 7 pacjentów, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. Tylko jedna z tych osób jest pod respiratorem. Szpital realizuje plan wygaszania oddziału. Nowe przypadki zachorowań są kierowane do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej, który w trakcie trwania pandemii został przekształcony w jednoimienny.