Tarnów wiadomości. Nie tak wyobrażali sobie sobotnie starcie kibice Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Piłkarze „Słoni” przystępowali do meczu z myślą o pierwszym zwycięstwie na wiosnę. Zanotowali jednak kolejną porażkę.
Runda wiosenna Fortuna 1. Ligi nie układa się po myśli Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Po czterech kolejkach i zaledwie dwóch zdobytych punktach zarząd postanowił podziękować za pracę trenerowi Mariuszowi Lewandowskiemu i drugiemu trenerowi Krzysztofowi Kawałko. Drużynę w sobotnim meczu poprowadził dotychczasowy asystent głównego szkoleniowca Jakub Drwal.
Spotkanie z Resovią Rzeszów nie układało się po myśli gospodarzy. Już w 6′ minucie meczu czerwoną kartkę za faul otrzymał Wiktor Biedrzycki. W 14′ minucie takim samym kartonikiem został „poczęstowany” Maciej Ambrosiewicz. Tym razem za dyskusję z sędzią spotkania. Mimo gry w dziewięciu piłkarzom w pomarańczowych koszulkach udało się wyjść na prowadzenie. W 42′ minucie bramkę zdobył Taras Zaviyskyi i do przerwy do miejscowi prowadzili 1:0.
Determinacji i sił u „Słoni” wystarczyło jednak tylko na pierwsze 45′ minut. Po zmianie stron piłkarze gości przebudzili się i zdobyli łącznie cztery bramki wygrywając spotkanie 4:1.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza w rundzie wiosennej po pięciu meczach nadal ma zaledwie dwa punkty i zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli.
Teraz pora na przerwę reprezentacyjną.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Resovia Rzeszów 1:4
Bramki: 1:0 Zaviyskyi 42, 1:1 Muratović 56-karny, 1:2 Wasiluk 61, 1:3 Łyszczarz 65, 1:4 Mikulec 89.
Termalica: Loska – Hilbrycht ż (73 Jakubik), Biedrzycki [cz. kartka], Spendlhofer, Ambrosiewicz [cz. kartka] – Jędrasik (46 Kasperkiewicz), Zaviyskyi, Karasek (79 Trubeha), Nowakowski (62 Dombrovskiy), Radwański – Wróbel (62 Branecki). Trener Jakub Drwal.
Resovia: Gliwa – Adamski, Osyra, Tomal – Kanach (46 Urynowicz), Wasiluk (46 Eizenchart), Lempereur, Mikulec ż, Łyszczarz (86 Mikrut), Ciepiela (46 Mazek), Muratović ż (76 Ibe-Torti). Trener Rafał Ulatowski.
Sędziował Małyszek (Lublin).
fot ilustracyjne Artur Gawle.