Obraz reklamowy

Pijany w sztok mężczyzna bluźnił i awanturował się w kościele. Zamiast księdzu, będzie teraz spowiadał się prokuratorowi

Łukasz Winczura
Dodany przez
Łukasz Winczura
Dodany przezŁukasz Winczura
Łukasz Winczura - dziennikarz, reporter.
1 Min. Czytania

Do gorszących scen doszło w ubiegłym tygodniu w wojnickim kościele św. Wawrzyńca. Trwającą w świątyni spowiedź w pewnym momencie zakłócił 43-letni mężczyzna. Konieczna była interwencja policji.

- Reklama -
Obraz reklamowy

Jego zachowanie było karygodne. Od początku było wiadomo, że nie przyszedł on do świątyni w celu wyznania grzechów. Tuż po przekroczeniu progów kościoła, włączył głośną muzykę w telefonie. Po chwili zaczął przeklinać i bluźnić. Jakby tego było mu mało, podszedł do jednego z konfesjonałów. Nachylił się i nadal wykrzykiwał wulgaryzmy. Tego innym wiernym było już za wiele. Ktoś zadzwonił po policję. Mundurowi wyprowadzili bluźniercę ze świątyni. Przewieźli go na komisariat. Tam okazało się, że 43-latek jest kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał 2,6 promila. Przyszło mu zatem trzeźwieć w policyjnym areszcie.

Za czyny, których się dopuścił grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności, lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

- Reklama -
Obraz reklamowy

Fot. Archiwum diecezji tarnowskiej

Udostępnij ten artykuł
Dodany przezŁukasz Winczura
Śledź
Łukasz Winczura - dziennikarz, reporter.