Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w nocy z 13 na 14 maja w jednej z miejscowości powiatu tarnowskiego. Nie żyje 58-letnia kobieta, która trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami tułowia. Jak informuje policja, do sprawy zatrzymano 33-letniego syna ofiary.
Zgłoszenie o rannym człowieku w domu jednorodzinnym wpłynęło do służb około godziny 1:30 w nocy. Początkowo podejrzewano, że kobieta mogła ulec nieszczęśliwemu wypadkowi. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego.
Po przybyciu służb na miejsce okazało się jednak, że 58-latka ma rany kłute w okolicy tułowia, najprawdopodobniej zadane ostrym narzędziem przez osoby trzecie. Kobieta została niezwłocznie przewieziona do szpitala w Tarnowie, gdzie mimo udzielonej pomocy medycznej, po kilku godzinach zmarła.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Tarnowie, w związku ze sprawą został zatrzymany 33-letni syn zmarłej kobiety. Mężczyzna przebywa obecnie w dyspozycji funkcjonariuszy i zostanie przesłuchany, gdy tylko pozwoli na to stan jego zdrowia i trzeźwość.
Na miejscu tragedii prowadzone są szczegółowe oględziny z udziałem policyjnych techników i pod nadzorem prokuratora. Śledczy nie ujawniają jeszcze nazwy miejscowości, w której doszło do zdarzenia, tłumacząc to dobrem postępowania.
Policja i prokuratura badają teraz wszystkie okoliczności tej sprawy. Na tym etapie śledztwa nie wiadomo, czy doszło do celowego działania, czy był to tragiczny finał rodzinnego konfliktu. Motywy i przebieg wydarzeń będą ustalane w toku dalszych czynności.
