18 kwietnia w siedzibie klubu Unii Tarnów w Mościcach doszło do zawarcia umowy pomiędzy władzami województwa małopolskiego a prezesem Unii Tarnów ŻSSA, Kamilem Góralem. Tarnowskim Jaskółkom przekazano kwotę 615 tys. zł. Obecny na wydarzeniu Henryk Łabędź obiecał, że jeżeli zostanie prezydentem miasta, to „dopłaci co najmniej drugą taką samą kwotę”. Obiecał też całkowitą odbudowę stadionu żużlowego w Mościcach.
Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego, nie ukrywał zadowolenia z zaistniałej współpracy z tarnowskim klubem.
„Dzięki temu, że ta współpraca zaistniała, jest już przesądzone, że klub będzie brał aktywny udział we wszystkich turniejach, które – mamy taką nadzieję, i taki sobie wszyscy stawiamy wspólny cel – doprowadzi klub do Pierwszej Ligi, a później będziemy myśleć o tym, co robić, żeby zrobić kolejny krok” – komentował.
Rozpoczęcie współpracy z Unią Tarnów oznacza też systemowe podejście do wspierania tarnowskiego sportu, głównie żużlu, ale też np. odnoszącego sukcesy i posiadającego długą historię hokeju na lodzie. Umowa pomiędzy Unią Tarnów a Marszałkiem Województwa Małopolskiego wyniosła 615 tys. zł i ma stanowić „pierwszy krok” w „bardzo ambitnych planach”. Zakładają one powrót klubu do wyższej ligi, na ekstraklasie kończąc.
Posłanka Anna Pieczarka z kolei wyraziła swoje rozczarowanie wobec braku zaangażowania władz centralnych sytuacją tarnowskiego żużla. „Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, nie rozumiem, dlaczego ten sport, który jest bardzo ważny, ale też wychowanie młodzieży i dzieci, nie jest dofinansowany przez obecny rząd” – mówiła.
Wicemarszałek Józef Gawron stwierdził, że nie ma już sytuacji kryzysowej, w której znalazł się tarnowski klub. Podziękował on Marszałkowi Kozłowskiemu za zaangażowanie i za jego szczere „umiłowanie dla sportu”.
Przed podpisaniem umowy pomiędzy przedstawicielami województwa małopolskiego a prezesem Unii Tarnów Kamilem Góralem, wypowiedział się jeszcze kandydat na prezydenta Tarnowa Henryk Łabędź. Jak sugerował: „Jest nieuczciwe korzystanie z wizerunku Unii Tarnów w chwili, kiedy się nie pomaga”. Zapewnił, że jeżeli zostanie on wybrany na prezydenta miasta Tarnów, dopłaci co najmniej drugą kwotę identyczną z tą w zawartej umowie. Jak skomentował, jest to jedyne „etyczne” postępowanie. Na koniec zadeklarował:
„Odbudujemy stadion w Mościcach. Oczywiście, że dla każdej władzy, kwota dziewięćdziesiąt, sto dwadzieścia milionów, która była pokazywana, była pokazywana z tego powodu, że nie chciano jej zrealizować, bo dla każdej władzy to jest ogrom pieniędzy. Natomiast należy budować ten stadion tak, jak budowana była potęga Zakładów Mechanicznych: Etapami. Ja taki pomysł mam i to zrobię”.

Krzysztof Górgól, fot. Monika Batko