Tarnów wiadomości. Kilka miesięcy intensywnej pracy tarnowskich policjantów służby kryminalnej zajęło, by zatrzymać sprawców rozboju. W październiku zeszłego roku nietrzeźwy 37-latek padł ofiarą trzech napastników, którzy, widząc go w stanie upojenia alkoholowego, pobili go i zabrali telefon komórkowy, gotówkę, dokumenty i klucze do mieszkania. Jednak mimo zgłoszenia przez pokrzywdzonego napaści i kradzieży, miejscowa policja nie mogła szybko namierzyć sprawców rozboju, bo poszkodowany nie był w stanie podać rysopisu napastników.
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie w październiku ubiegłego roku. 37-latek z powiatu tarnowskiego, odpoczywając nad zalewem, spożywał alkohol. W pewnym momencie został napadnięty, pobity i okradziony przez nieznanych mężczyzn. Zabrali mu telefon komórkowy, gotówkę, dokumenty oraz klucze do mieszkania. Pobitego zostawili bez pomocy z dala od domu. Mocno poobijany mężczyzna zdołał powiadomić o okolicznościach zajścia policjantów z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum.
Śledczy nie mieli żadnego punktu zaczepienia. Poszkodowany nic nie pamiętał, a miejsce, w którym został napadnięty, a także najbliższa okolica nie jest objęta zasięgiem monitoringu. Mimo to kryminalni systematycznie zbierali najdrobniejsze informacje, mogące przyczynić się do wytypowania osób odpowiedzialnych za to przestępstwo.
Przełom w postępowaniu nastąpił w lutym tego roku. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu Komisariatu Policji Tarnów-Centrum ustalili jednego ze sprawców rozboju, a później kolejnego. Zebrane dowody obciążały wytypowanych mężczyzn; w marcu nastąpiły zatrzymania i przesłuchania. Przedstawiono zarzuty rozboju trzem młodym mężczyznom: dwóm, w wieku 24 i 28 lat, z powiatu tarnowskiego oraz trzeciemu w wieku 26 lat z Tarnowa.
Wszyscy zatrzymani przyznali się do udziału w rozboju i zostali doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury. Z uwagi, że nie wystąpiły okoliczności, które mogłyby zakłócić prawidłowy tok postępowania, prokurator zdecydował o zastosowaniu tak zwanych środków wolnościowych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości po 3000 złotych dla każdego ze sprawców, dozór policyjny, a także zakaz zbliżania się i kontaktowania ze sobą oraz z pokrzywdzonym.
Postępowanie w formie śledztwa prowadzi prokurator Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, a czynności zlecone wykonują policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum.
Mężczyzn czeka jeszcze postępowanie przed tarnowskim sądem w związku z naruszeniem artykułu 280 kodeksu karnego, które zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Tarnowie